czwartek, 29 września 2016

Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Witam jesiennie w ostatniej nocie września. Dziś na łamach mojego bloga kolejna przedstawicielka serii Made to Move 2015, czyli serii o najbardziej artykułowanych ciałach w całej historii Mattela. Pierwszą notkę o tych lalkach wypuściłem notabene na początku tego roku (czas leci jak oszalały) dokładnie w lutym KLIK. Wtedy przygarnąłem jednorazowo cały wypust dostępny jako nowość na naszym runku, a dziś prezentuję kolejną uczestniczkę, ale niestety w pojedynkę, bo w naszych sklepach nadal nie ma drugiej pięknej lalki, czyli piegowatego rudzielca. Dlaczego w naszym kraju wszytko przybywa z opóźnieniem, albo nie dociera wcale? Nie potrafię tego pojąć i bardzo mnie to irytuje! 

Dossier
imię: Barbie (Kayla) 
data przybycia do mnie: 4 września 2016
seria: Made to Move Asst. DHL81
numer katalogowy: DPP75
produkcja: Made in China 
box date: 2015
na rynku: 2016 
headmold: Kayla/Lea 2000
ciało: 2015 pełna artykulacja  
odcień skóry: bardzo śniady 
oczy: brązowe 
usta: różowe 
włosy: kręcone, słoneczny blond 

Kupiłem ją na początku września podczas tradycyjnych, spożywczych zakupów w jednym z sieciowych supermarketów. Stała na półce jako jedyna i nie mogłem przejść obok niej obojętnie. Kup mnie, kup mnie, takie słowa słyszałem w mojej podświadomości podczas standardowego buszowania po lalkowych półkach. ;) Uwielbiam nabywać lalki w sklepach dużo bardziej niż systemem on-line, bo to o wiele przyjemniejszy proceder. Czekanie na paczkę ma oczywiście swój osobisty urok, ale niestety przy nowych Barbie lekko przeraża mnie niepewność, czy trafi mi się egzemplarz ładny, czy może niedopracowany z krzywo wyprofilowaną twarzą i nierównym rysunkiem oka. Takie niespodzianki nie są przyjemne i cała radość z lalki pryska jak mydlana bańka! Dlatego jeśli tylko mogę stronię od zakupów nowego play-line drogą on-line. 
Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Bardzo lubię proceder robienia lalce "powitalnego" zdjęcia, najczęściej za pomocą telefonu w drodze z zakupów do domu. 
Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75



Tył pudła przedstawia większość lalek z serii z wyjątkiem ciemnoskórej Ashy, która widnieje na tyłach pudeł z pierwszego wypustu. Zawsze mnie zastanawiało z czego wynika to dziwne postępowanie, z braku konsekwencji, czy może innych pobudek. Takie sytuacje zdarzały się także na pudełkach lalek z lat 80-tych, gdzie na tylnych zdjęciach od popularnych "plażówek" w niektórych krajach nie widniał wizerunek ciemnoskórych lalek. 
Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Rudzielec w błękitnej koszulce, to obecnie jedyna lalka z serii, której jeszcze nie mam. Ciekawi mnie czy i kiedy pojawi się na naszych sklepowych półkach.
Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Kayla, bo tak ją nazwali kolekcjonerzy, jest bardzo urodziwym modelem. Na uwagę zasługuje jej piękna, śniada cera, która w połączeniu z bardzo jasnymi, kręconymi blond włosami nadaje jej egzotyczności. Strój lalki nawiązuje do innych uczestniczek serii i różni się kolorem bluzeczki. Tu widzimy pomarańczową bazę i różowe wykończenie. Na nogach, czarne leginsy, to punkt wspólny garderoby wszystkich ćwiczących koleżanek. 
Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Brązowe oczy, różowe usta, śniada cera o tym wszystkim już pisałem na wstępie, ale tak bardzo cieszy mnie fryzura lalki, że aż chciałem nabazgrać o niej trochę więcej. Cieszy mnie, że Mattel znów zaczął urozmaicać i nadaje lalkom coś nowego niż tylko proste, gładkie fryzury różniące się jedynie odcieniem lub przedziałkiem. Takie blond spiralki u tej lalki bardzo cieszą oko i liczę na to że w przyszłości zobaczę więcej takich fryzur, najlepiej w różnych kolorach i długościach. Ciekawe, czy jest szansa by do łask powróciły karby... fajnie by było. Poczekamy, zobaczymy... Teraz cieszmy się z tego co mamy. Gdy przypomnę sobie wizerunek playline z 2010 roku, wszystkie te identycznie i tandetne w odbiorze, brokatowe dziwadełka, to aż mi serce rośnie, że Mattel poszedł w dobrym kierunku. Oczywiście tym produktom daleko do wspaniałych lat 80-tych (najlepszych w historii Barbie), ale i tak jest dobrze. Na tyle dobrze, że nie umiem (nie tylko ja) obok nich przejść obojętnie i z chęcią kupuje kolejne egzemplarze. 
Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Kayla, jest drugą przedstawicielką w serii, która nosi lubiany przez kolekcjonerów headmold Kayla/Lea 2000. Historia lubi się powtarzać, bo właśnie w podobnych okolicznościach na początku lat dwutysięcznych poznaliśmy wówczas te nowe rysy. Lea i Kayla, czyli piękność orientu i gorąca latynoska - dwa wcielenia tego samego odlewu. 
Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Ten headmold, jest dowodem na to, że wystarczy inaczej dobrać wielkość oczu, kolor cery, włosów i mamy zupełnie inną postać, tak inną, że aż trudno uwierzyć, że to ten sam odlew. Cieszy mnie, że Mattel powraca do przeszłości łącząc ze sobą nowe i stare pomysły. 
Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75

Trzy postacie współczesnej Kayli, które do tej pory pojawiły się na polskim rynku. Moją faworytką,jest zdecydowanie dziś prezentowana Made to Move z uwagi na te blond, kręcone włosy i latynoską cerę. 
Fashionistas 2014 CFG16, Made to Move™ Barbie® 2015 DPP75, Fashionistas 2015 DMF30

W innych krajach, jest już od dawna dostępna wysoka Kayla Fashionistas z dodatkowymi ubrankami i fryzurą z "wygolonymi" bokami. Mam nadzieję, że pojawi się w naszych sklepach, bo bardzo, ale to bardzo podoba mi się jej całokształt. Must have! 

Tyle na dziś. Do zobaczenia w październiku, w którym to będę kontynuował katalogowanie moich nowości współczesnego playline-u. 

Kiss :*
Mars 

Szukaj na tym blogu

Na skróty - etykiety