Witajcie na początku chciałbym wszystkim podziękować za wyróżnienia dla mojego bloga!!!
Rozelce, Aleksii, Gabi, Lorci, Doll Second Hand, Świstakowi, Miechowi, Joli i wszystkim innym. Jak kogoś pominąłem to przepraszam. Wiem, że wyróżnienie to trochę forma zabawy ale bardzo mi miło, że mój młody blog znalazł się u tak wielu z was na liście. Dziś przed Wami kolejna kandydatka ubiegająca się o tytuł Toppudelki :) Jest to Basia z numerem 40, Hollywood Nails. W lalce najbardziej podobała mi się jasna cera i ciemny kolor ust, skojarzyła mi się trochę z moją Holiday z 1996 roku.
Była najbardziej potrzebującą zabiegów Spa ze wszystkich lalek, zwłaszcza włoski i zwichrowana grzywka.
Headmold (1998) ciałko pajacyk (1993) - stopki przystosowane do butów szpilek.
Tu zdjęcie lalki w pudle zapitolone z netu!
Lalka jak już wcześniej pisałem ma ciemne usta, więc dobrałem jej suknię, etolę i buciki w takim samym odcieniu, całość wygląda bardzo dostojnie. Do ogółu nie pasuje jej tylko kolor paznokci, ale na upartego można mówić, że dobrany ma do oczu. Poniżej prezentuje fotki które robiłem już jakiś czas temu, brak odpowiedniego oświetlenia i czasu niestety.
Oto zdjęcia prosto z gabloty.
Basia a turkusowo-zielone oczy, śliwkowe usta i platynowe włosy z rudymi pasemkami. Niestety grzywkę którą miała w oryginale trzeba było wyciąć, bo przypominała watę. Efekt końcowy mi się podoba ale daleko mu do świetności.
Gdy już mi się udało wygospodarować trochę czasu i fajnego światła na sesję, po kilku zdjęciach padła bateria i taka jest przyczyna małej liczby zdjęć.
10 wspaniałych "dzieszyn" do tytułu Toppudelki w grupowej sesji, jeszcze dwie lalki i będzie cała 12 :)