EKIPA odc.9 - Wyjazd cz.2
Plaża
Wczoraj zobaczyliście zdjęcia z podróży Ekipy, a dziś czas dowiedzieć się gdzie pojechaliśmy.
Mielno - właśnie tam udaliśmy się z przyjaciółmi zabierając ze sobą moją Ekipę. Trzydniowy wyjazd bardzo zaowocował w pogodę i w udane (?) zdjęcia, które tam zrobiłem.
Lalki oczywiście zostały wcześniej przygotowane na taką podróż. Dzięki wielkiej pomocy Joli Shi4, która uszyła dla całej Ekipy (poza Skipper) kostiumy kąpielowe. Jola jeszcze raz Ci za nie dziękuję :* Zobaczcie wszystkich w nowych (oprócz Skipper) plażowych kreacjach :)
Barbie, która jest z serii plażowej czuła się świetnie. Pewnie był to jej pierwszy kontakt z prawdziwym plażowym piaskiem i morską wodą od 22 lat :)
Kenio - z dumą kwapił się swoją piękną muskulaturą, jako lalkowy "rodzynek" miał przy tym wielką frajdę.
Christie - co prawda, nie z plażowej serii, ale doskonale wczuła się w ten klimat :) Włosy które trochę rozczochrał wiatr, związała w kucyk.
Midge (Diva) ślicznie prezentowała się w nowym kostiumie w kwiatki. Gwiazda Rocka wrzuciła na luz i oddawała się morskiej bryzie.
Kira - zgłosiła się na ochotnika, że to ona pójdzie po zimne piwko :)
Kira SS - niczym Puma dumnym krokiem przechadzała się po plaży (ale mnie poniosło) :)
Skipka, zgłodniała i prosi o skibkę chleba :D błahahaha
Plażowanie nie mogło odbyć się bez rekwizytów, małe ręczniki łazienkowe idealnie sprawdziły się jako plażowe koce (w skali 1:1 dla lalki).
Plaże nie były całkiem puste, od czasu do czasu przechodzili brzegiem morza spacerowicze :) całkowicie nie zwracając uwagi na moje lalkowe poczynania :)
Było też małe obcowanie z falami :)
Nie mogłem przepuścić takiej okazji mając lalki nad morzem. Niestety morze, miało trochę inny plan dla mojej Ekipy. Ustawiłem towarzystwo nad samym brzegiem, gdzie grzecznie siedziały i czekały na falę, która jak na złość nie chciała przyjść.
Nadeszła w końcu mała fala i łaskawie obmyła lalkom stopy :) Chwilę po tym przyszła druga i dosłownie zmyła lalki :/ Zdjęcia nie posiadam, byłem zajęty, zbieraniem rozproszonych lalek z linii brzegowej :)
Po morskiej przygodzie, wszyscy uczestnicy przymusowej kąpieli, suszyli się na kocyku :)
Jutro zapraszam na trzecią i ostatnią część z podróży mojej Ekipy.