Headmold 1987 - z całego wachlarza moldów dla lalek AA, to on sprawia, że moje kolekcjonerskie serce bije mocniej. Ogólnie lubię wszystkie murzynki, ale patrząc na Christie 87 nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jej rysy są wzorowane na Super Star (1976). W ogólnym zarysie zmieniono detale, czyli poszerzono nos i dano specyficzne wgłębienie w okolicach oczodołów, a wszystko po to, aby nadać lalce cech ciemnoskórej dziewczyny. Trzeba przyznać, że Christie jest do Super Star najbardziej podobna, biorąc pod uwagę wcześniejsze i późniejsze moldy dla AA.
Uwielbienie do Christie "lekko" zaniedbałem, bo ostatni jej odpowiednik pojawił się w mojej kolekcji "bagatela" 12 maja 2012
(KLIK), czyli prawie
dwa lata temu! Biorąc pod uwagę, że kupuję lalki dość systematycznie, to taki odstęp czasu daje do myślenia....
Dossier
imię: Christie
data przybycia do mnie: 17 marca 2014
seria: United Colors of Benetton
produkcja: Made In China
numer katalogowy: 9407
box date: 1990
na rynku: 1991
headmold: Christie 1987
ciało: TNT 1966
ręce: PTS zgięte w 90 stopni
oczy: brązowe
włosy: czarne
Seria Benetton, to niewątpliwie klasyk i wielka gwiazda epoki. Początek lat 90-tych, to najbardziej udany i jednocześnie ostatni czas świetności pomysłów Mattela. Całe lata 90-te można podzielić na trzy etapy. Nie włączam tu serii Happy Holidays oraz DOTW, choć na nich również odbił się ślad zmiany czasów.
1. Wspaniałe początki 1990-1991 - dużo kasowych lalek, które wyraźnie zaznaczyły swój ślad w historii Barbie. Na świat przyszły takie gwiazdy jak Benetton 90, All American 90, Costume Ball 90, Wedding Party Midge 90, Mermaid Barbie 91, Sparkle Eyes 91, Sun Sensation 91 i najsławniejsza Totally Hair 91.
2. Chybił trafił i schyłek 1992-1997 - pomysły przestały zaskakiwać i były niedbale powtarzane. Zaczęto stawiać na ilość, choć jakość nadał była na wysokim poziomie. Udane pomysły, to Hollywood Hair Barbie 92, Western Stampin (zwłaszcza Tara Lynn) 92, Camp Barbie 93, Gymnast Barbie 93, ostatnim krzykiem świetności była seria Cut and Style 94, choć mnie osobiście nie zafascynowała.
3. Nowa generacja i upadek 1998-1999 - Barbie zmienia mold z Super Star 76 na Girls Generation 98 zwany również New Generation. Nowy wygląd miał pomóc ożywić rynek, ale z perspektywy czasu przyczynił się do jego upadku. Początki były dość znośne i choć Barbie wkroczyła świeża i odmłodzona to z roku na rok rządy GG zbliżyły ją do smutnego upadku...
Dzisiejsze Barbie, czyli początki nowej epoki 2010-2013 zwane są potocznie "tandetniczkami" służą jako dawczynie ciał (jeśli są artykułowane), a ich głowy często lądują w pudłach przeznaczonych na Ooak-i. Po latach świetności pozostało jedynie wspomnienie, a kolekcjonerzy ratują się przekopując serwisy aukcyjne w poszukiwaniu archiwum z dawnych lat. Dobre imię lalki ratują egzemplarze kolekcjonerskie, reprodukcje minionych epok, ale playline (?)... cóż, te mają się coraz gorzej. Szczyptę nadziei zasiała jednak seria Barbie Life in the Dreamhouse, powrót Midge i headmoldu Steffie (1971) - sprzedaż lekko wzrosła, więc może Mattel przejrzy na oczy i uzna, że nowe jest (w tym przypadku) wrogiem starego i przywróci inne znane twarze.
Oczywiście wszystko co napisałem jest wynikiem wniosków powstałych w efekcie wielu rozmów z innymi kolekcjonerami. Jeśli ktoś uważa inaczej... ma do tego pełne prawo.