Witam serdecznie w drugim czwartku lutego. Tak jak zapowiadałem w ubiegłym tygodniu dzisiejsza notka będzie pełna ducha lat 80-tych w kolorze pastelowego (pudrowego) różu, który uwielbiałem, uwielbiam i z pewnością zawsze będę uwielbiał. Wiem, że mnóstwo nowości (na rok handlowy 2017) wypełniło niedawno moje witryny, ale z racji tego, że powróciłem do systemu katalogowania inwentarza według kolejności przybycia, to właśnie archiwa lat 80-tych będą obecne na moim blogu do końca tego miesiąca.
Data przybycia zestawu: 28 grudnia 2016
Data produkcji: 1986
Kraj produkcji: Made in China
Seria: Fancy Frills™
Numer katalogowy: #3182
Archiwalne stroje dla Barbie, to z pewnością wielka gratka dla każdego fana tamtejszego playline-u. Dla mnie również, ale wciąż jestem zdziwiony, że takie rzeczy (zwłaszcza NRFB) są sprzedawane w cenach często dorównujących samym lalkom z epoki, ale pewnie wynika to z unikalności i ogólnie mniejszej liczebności takich ubranek. Opakowanie składa się z różowej, dość sporej tektury (30 cm na 22 cm) oraz plastikowej szybki, która jest z nią zgrzana. Tekturka jest ozdobiona nadrukowaną koronką, która wygląda naprawdę elegancko oraz wielkim, dziś już legendarnym logiem Barbie. W prawym, dolnym rogu widzimy zdjęcie Barbie prezentującej strój.
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Tył opakowania przedstawia wszystkie komplety wchodzące w skład Fancy Frills. Numerki są na zdjęciach bardzo małe i słabo widoczne, więc je przedstawię. Od lewej: 3184, 3180, 3182, 3183, 3181.
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Posiadam również katalog, w którym widoczne są identyczne zdjęcia jak te na tekturce pudełka. Nie ukrywam, że inne komplety też mi się bardzo podobają, a zwłaszcza fioletowy i żółty.
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Modelką prezentującą wszystkie piżamowe komplety z serii Fancy Frills, jest piękna Dream Glow Barbie 1985, ale ja mam sentyment do innej Barbie, która również prezentowała to wdzianko, ale ten wątek poruszę pod koniec wpisu.
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Ubranko składa się z pięciu elementów, długiej, syreniej koszuli nocnej, luźnego bolerka, wieszaka, ozdoby na szyję i pary klapek na wysokim obcasie. Niestety na zdjęciach prawie tego nie widać, ale materiał jest pokryty bardzo delikatnymi, kwiatowymi motywami, które są widoczne tylko przy załamaniu światła.
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Wieszak w pokrowcu z falbanką i kokardką, czyż to nie piękny widok? Dawna Barbie miała nietuzinkową klasę, a wszystko co ją otaczało było wytworne i miało pomysł. Uwielbiam ten wieszak! Tak wiem, ja wszystko uwielbiam! ;)
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Kotylion (ozdoba na szyję) - biały kwiat. Sypiać z czymś takim na szyi może tylko Barbie.
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Luźne bolerko wiązane na dole jest z pewnością bardzo wytworną częścią garderoby. Zauroczyłem się nim już w latach 80-tych dlatego, że było takie różne od wszystkich innych fatałaszków z garderoby Barbie.
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Różowe klapeczki, których podeszwa jest cienka, wyglądają bardzo delikatnie i krucho, ale są mocne.
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Pamiętacie moją ubiegłoroczną fazę na serię mebelków Living Pretty KLIK. Opisując Glamour Bed pisałem, że bardzo chciałbym mieć to ubranko, więc gdy tylko zobaczyłem je na aukcji, nie mogłem sobie odmówić. Okazało się, że posiadałem również w odmętach zbioru trupków lalkę Barbie Funtime 1986, którą doskonale pamiętam z katalogu i to właśnie ona, a nie wyżej wspomniana (obecna na opakowaniu) Dream Glow jest bliższa moim wspomnieniom. Ubranko kupiłem w grudniu, a grudzień to idealny czas na Barbie z lat 80-tych. Poniżej naga Funtime i jej różowa garderoba, którą przywdziała chwilę później.
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Poniżej moje ulubione scenki z katalogów do których wzdychałem z nadzieją, że te obrazki wyjdą do mojej rzeczywistości. W latach 80-tych nie spełniły się marzenia, ale obecnie nic nie jest w stanie mnie ograniczyć. Moja ulubiona, tytułowa scenka, to Barbie siedząca na pięknym, koronkowym łożu w uroczej i bardzo strojnej piżamie. Istna królowa stylowego różu w swoim pełnym przepychu królestwie. Wydaję mi się, że nigdy nie wyleczę się z zachwytu tamtą estetyką, choć dawno już minęła i wątpię by powróciła, to dla mnie wciąż jest kwintesencją Barbie i jej najlepszym czasem. Mam plan upolowania reszty mebelków z tej serii, bo naprawdę są warte posiadania, choćby ze względów na jakość i oczywiście sentyment do ducha tamtej epoki.
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Postanowiłem wyjąć ubranko z pudełka w celu odtworzenia scenki z katalogu. Fakt, że posiadam odpowiednią modelkę, łóżko Glamour oraz różową scenerię w postaci domku Barbie La Casa Villa Terrasse KLIK bardzo mnie to tego kroku zachęcił. Niesamowite, że tak łatwo można spełnić dawne marzenia zwłaszcza przy dzisiejszych możliwościach. .
Dodatkowe ujęcie na klapeczki, które naprawdę mnie zauroczyły, nie tylko swoim wyglądem, ale i jakością. Są naprawdę urocze, choć do ideału brakuje im pomponika.
Uwielbiam to hobby za bezgraniczną frajdę i radochę oraz samą pozytywną energię, którą mi ono dostarcza. Świat Barbie daje nieskończone możliwości dla swojego konesera. Lalki w pudełkach, debox, tanie, drogie, uśmiechnięte, zamyślone, nadąsane. W sukniach balowych, kostiumach kąpielowych, strojach codziennych, w spodniach czy w sukience. Z wielkimi lokami lub płaskimi nowoczesnymi fryzurami, łyse i perukowe. Czarnoskóre, mulatki, bladolice, czarnowłose, rudzielce, szatynki, brunetki, blondynki. Różne sylwetki i rodzaje ciałek. Nie można pominąć również świata Kena i jego kumpli, a także wszystkich sióstr Barbie oraz zwierzaków. Na okrasę cały arsenał akcesoriów, domów, mebli, aut, skuterów, rowerów, ubrań, butów, biżuterii i wszystkiego innego co tylko stworzył Mattel. Ten szeroki wachlarz dóbr wszelakich częstuje swoich fanów już prawie 60-lat, ciągle oferując nowości, a także spore zaplecza archiwalne. Dzięki kolekcjonerom ten rynek ciągle się kręci i żyje swoim własnym życiem. Mattel wypuszcza, a Barbie "żyje" dzięki nam. Lalka, zjeżdżając z taśmy produkcyjnej, może trafić w różne ręce zarówno do dziecka, jak i dorosłego kolekcjonera. Jej przetrwanie uzależnione jest od losu oraz właściciela, który czasem ją "okalecza", albo utrzymuje w bardzo dobrej formie. Barbie ma zdecydowaną siłę przyciągania i obojętnie czy jest tylko dziecięcą zabawką, czy też obiektem westchnień w kolekcji. Trochę mnie poniosło, ale chciałem wyrazić to, co ja czuję do Barbie i jej historii. ;)
Do zobaczenia za tydzień w następnej porcji z archiwum lat 80-tych.
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Choć na zdjęciach promocyjnych (zwłaszcza tych na opakowaniu) ubranko wydaje się być sztywne jakby było wykonane z tafty, to jednak w realu jest bardzo miękkie, lejące wykonane z elastycznego i miłego w dotyku lureksu.
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Dodatkowe ujęcie na klapeczki, które naprawdę mnie zauroczyły, nie tylko swoim wyglądem, ale i jakością. Są naprawdę urocze, choć do ideału brakuje im pomponika.
 |
| Fancy Frills™ Barbie® #3182 1986 |
Reklama ukazująca prawie wszystkie mebelki z serii, które już mam i chciałbym mieć.
Uwielbiam to hobby za bezgraniczną frajdę i radochę oraz samą pozytywną energię, którą mi ono dostarcza. Świat Barbie daje nieskończone możliwości dla swojego konesera. Lalki w pudełkach, debox, tanie, drogie, uśmiechnięte, zamyślone, nadąsane. W sukniach balowych, kostiumach kąpielowych, strojach codziennych, w spodniach czy w sukience. Z wielkimi lokami lub płaskimi nowoczesnymi fryzurami, łyse i perukowe. Czarnoskóre, mulatki, bladolice, czarnowłose, rudzielce, szatynki, brunetki, blondynki. Różne sylwetki i rodzaje ciałek. Nie można pominąć również świata Kena i jego kumpli, a także wszystkich sióstr Barbie oraz zwierzaków. Na okrasę cały arsenał akcesoriów, domów, mebli, aut, skuterów, rowerów, ubrań, butów, biżuterii i wszystkiego innego co tylko stworzył Mattel. Ten szeroki wachlarz dóbr wszelakich częstuje swoich fanów już prawie 60-lat, ciągle oferując nowości, a także spore zaplecza archiwalne. Dzięki kolekcjonerom ten rynek ciągle się kręci i żyje swoim własnym życiem. Mattel wypuszcza, a Barbie "żyje" dzięki nam. Lalka, zjeżdżając z taśmy produkcyjnej, może trafić w różne ręce zarówno do dziecka, jak i dorosłego kolekcjonera. Jej przetrwanie uzależnione jest od losu oraz właściciela, który czasem ją "okalecza", albo utrzymuje w bardzo dobrej formie. Barbie ma zdecydowaną siłę przyciągania i obojętnie czy jest tylko dziecięcą zabawką, czy też obiektem westchnień w kolekcji. Trochę mnie poniosło, ale chciałem wyrazić to, co ja czuję do Barbie i jej historii. ;)
"Kochamy Barbie"
Do zobaczenia za tydzień w następnej porcji z archiwum lat 80-tych.
