Ogólnie nie zbieram Kenów (i podobnych), ale kilka sztuk wpadło mi w ręce, więc zostali "chłopiny" w mojej kolekcji. Dziś przedstawię dwóch facetów z "Baśkowego" świata, ale za to nie byle jakich :) Obaj pochodzą ze znanej serii Rockersów z lat 80.
Derek i Ken, kumple z rockowej kapeli odnaleźli się u mnie po 25 latach od zaistnienia ich zespołu. Co prawda Derek jest z pierwszego wydania, Ken natomiast pojawił się w drugim. Dlaczego tak? Seria RockStars była tak popularna, że doczekała się dwóch wydań, głównego oraz drugiego w którym lalki różnią się strojami i makijażem. Nazwy drugiej serii były różne Hot Rockin Fun (w której wyszedł Ken) Real Dancing Action (dziewczyny). Nazwa często zależała od kraju w jakim powstała lalka (kolejny Mattel-owy galimatias), ale jedno jest pewne seria była i jest przebojem :)
Obaj panowie są sfatygowani przez życie, ale jednak w miarę dobrej formie. Owszem widać podniszczone i niekompletne ciuchy, brak obuwia (w przypadku Kena) ale faceci nadal mają krzepę!
Są to dość rzadko spotykane lalki więc nawet w takim stanie pozostaną u mnie :)
Siema stary! nic się nie zmieniłeś przez te 25 lat od kiedy się widzieliśmy na "taśmie produkcyjnej" :)
Dossier
imię - Derek
data przybycia do mnie - 1 lipca 2011
rok produkcji - 1986
headmold - specjalny dla Derka 1985
ciałko - TNT 1966, ręce PTS, zgięcie 90 stopni
seria - RockStars - wydanie pierwsze
oczy - niebieskie
włosy - ciemny brąz z jaśniejszymi pasemkami (razem z headmoldem)
Tak wyglądał Derek w swoim oryginalnym rockowym pudełku. Teraz widać że utracił swój sceniczny frak i pas smokingowy. Fotka pochodzi z mojej książki dla kolekcjonerów.
Dossier
imię - Ken
data przybycia do mnie - 1 lipca 2011
rok produkcji - 1986
headmold - specjalny dla Kena 1985
ciałko - TNT 1968, ręce PTS, zgięcie 90 stopni.
seria - RockStars - wydanie drugie
oczy - niebieskie
włosy - blond długie rootowane.
Ken w swoim pudle. Widać utracił przez ten czas więcej niż jego kumpel. Długi srebrny płaszcz, apaszkę i obuwie. Fotka z tego samego źródła co Derka.
Ale nie ważne co utracili, ważne co zyskali po znalezieniu się u mnie :) Dwie piękne koleżanki z dawnego zespołu :)
Tak więc Diva (Midge) od razu wpadła w ramiona przystojnego bruneta.
W tle "kojarzyła" się kolejna parka...
Barbie znalazła swojego Kena, w sumie jedynego który miał taki "inny" wyraz twarzy, ale jak widać oboje są zadowoleni :)
Do kompletu brakuje mi jeszcze Dee Dee i Dany. Przykładowo pokazuję obie Panie z dwóch różnych wydań :) Dee Dee wydanie pierwsze, Dana wydanie drugie (Dancing). Fotki z mojej książki kolekcjonerskiej.
Barbie (wydanie pierwsze), Ken (wydanie drugie), Derek(wydanie pierwsze) i Diva (wydanie drugie).
Czwórka cierpliwie czeka na dwie pozostałe koleżanki, może kiedyś skompletuję cały zespół. Obojętnie z którego wydania.
Cała brygada super bawiła się przy wspólnej sesji, całkowicie nie widać po nich lalkowego wieku :) Możliwe, że jeszcze kiedyś wszyscy zagrają.
Zapraszam na kolejny wpis już wkrótce :)