Tak jak zapowiadałem w poprzedniej nocie dziś czas powrócić do klasyki Mattela i przedstawić moją pierwszą w kolekcji P.J.. Nie sposób nie przyznać, że ten typ lalek jest najbardziej deficytowym i pożądanym przez kolekcjonerów towarem. Lalki nie tylko posiadają headmold Steffie (1971), który już sam w sobie jest uważany za zbiór cnót wszelakich, ale i magiczne imię, które już dawno wyszło z obiegu świata Barbie stając się przez to piękniejszym. W moim zbiorze mieszka już kilkanaście lalek z tymi wdzięcznymi rysami, ale P.J. jak pisałem wyżej - jest na mych włościach pierwsza.
Udało mi się przechwycić model, który jak miewałem czytać na blogach jest jednym z najpiękniejszych wydań tej lalki - zgadzam się i jednocześnie cieszę, że to właśnie ona do mnie zawitała.
Przybyła w pudełku, ale nie NRFB - mam ją dzięki życzliwości Kasi, która sprzedawała lalkę na naszym rodzimym allegro i specjalnie na moją prośbę wystawiła ją na "kup teraz" podsumowując sprawę słowami cytuję - "miejsce w Twojej kolekcji na pewno będzie spełnieniem jej marzeń". :)
Dossier
imię - P.J.Dossier
data przybycia do mnie - 6 grudnia 2012
rok produkcji - 1983
headmold - Steffie 1971
ciało - TNT 1966
ręce - PTS zgięte w 90 stopni.
seria - Sweet Roses
numer katalogowy - 7455
produkcja - MADE IN PHILIPPINES
oczy - granatowe
usta - różowe
włosy - brązowe
Zaczynamy zwiedzanie:
Pudełko lalki jest w kształcie "trumienki" - dobrze się składa, bo u mnie ten stan rzeczy jest już na poziomie sporego Mauzoleum. :)
P.J. Sweet Roses 1983 |
Tył przedstawia zdjęcie promocyjne na którym P.J. ma lekko wyprostowane włosy - całe szczęście mnie trafił się egzemplarz z kędziorkami.
P.J. Sweet Roses 1983 |
P.J. Sweet Roses 1983 |
Fotki na tekturce - to jakby mój znak rozpoznawczy (nie licząc sesji NRFB). Na tle jaskrawo zielonego tła pięknie prezentują się wdzięki różanej P.J.
P.J. Sweet Roses 1983 |
Jak nazwa wskazuje lalka to nic innego jak śliczna róża i cała jej stylizacja aż kipi tym motywem. Nawet dodatki w postaci wiązanych ozdób mają ten kształt (powiedzmy). :)
P.J. Sweet Roses 1983 |
Suknia jest przepiękna, wykonana bardzo misternie - jest ciężka i uszyta z kilku warstw materiału, które tworzą imitacje płatków róży.
P.J. Sweet Roses 1983 |
Tu widzimy warstwę wewnętrzną.
P.J. Sweet Roses 1983 |
Czubate paluszki - kolejna cecha lalek z lat 80, która stała się uwielbiana i kultowa.
P.J. Sweet Roses 1983 |
W foliowym woreczku nadal tkwią szczotka, grzebień i buty lalki.
P.J. Sweet Roses 1983 |
P.J. Sweet Roses 1983 |
Włosy w kolorze naturalnego brązu tworzą kaskadę kędziorów, a wygładzona warstwa przy twarzy jeszcze bardziej podkreśla ten efekt.
P.J. Sweet Roses 1983 |
P.J. Sweet Roses 1983 |
Rysunek oka jest bardzo piękny - to chyba dla tych oczu kolekcjonerzy stracili głowę i wcale się nie dziwie, bo jest dla czego tracić. Ciemno granatowe tęczówki przeplatane z odrobiną wrzosu, do tego potok rzęs i przydymiony różowy cień nad powiekami - bajka! Całuśne usta utrzymane w kolorze naturalnego różu.
P.J. Sweet Roses 1983 |
P.J. Sweet Roses 1983 |
P.J. jest drugą lalką z headmoldem Steffie, którą udało mi się kupić pod koniec zeszłego roku - obie w pudełkach "trumienkach", które przez kilka lat schodziły z taśm produkcyjnych - India Barbie 1981 i P.J. Sweet Roses 1983. To tyle na dziś - za tydzień cofnę się w jeszcze starsze korzenie Mattela, prezentując pierwszą z kliku czekających na opis Vintage. :)
India Barbie 1982, P.J. Sweet Roses 1983 |